Trzoda chlewna

Nawilżanie a chów trzody chlewnej

Kiedy nadchodzą upały chęć zjedzenia obfitego posiłku jest ostatnią rzeczą, jaka przychodzi do głowy. Z temperaturami sięgającymi 30-40 stopni C, trzoda chlewna najprawdopodobniej śni o stawku pełnym błota, niż o następnym posiłku.

Bardzo często na rozwój zwierząt i przyrost ich masy wpływają warunki środowiskowe. W przypadku trzody chlewnej chłodniejsze temperatury sprzyjają spożywaniu większej ilości pokarmu, gdyż konieczne jest to do utrzymania odpowiedniego poziomu temperatury ciała. Cieplejsze warunki ograniczają wzrost zwierząt i powodują, że trzoda poddana jest stresowi środowiskowemu.

Wszystkie zwierzęta mają swoją neutralną strefę temperaturową, w której czuja się najbardziej komfortowo, a temperatura ciała pozostaje stała. Czas letni, to w przypadku trzody chlewnej, czas temperatur wychodzących poza zakres strefy neutralnej. Ponieważ klimatyzacja okazuje się rozwiązaniem zbyt kosztownym, by mogła w takiej sytuacji znaleźć zastosowanie, to spryskiwanie trzody wodą może stanowić jedną z opcji obniżenia stresu temperaturowego.

Wiele badań dowiodło, że wysokie temperatury (>250C) odwrotnie wpływają na ilość spożywanego pokarmu, a następnie na wydajność przyrostu masy ciała. Wzrastanie temperatur powoduje u trzody chlewnej zachodzenie określonych zmian fizjologicznych, takich jak: temperatura odbytu, rytm oddychania czy wzrost tętna. Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób trzoda zachowaniami natury fizjologicznej stara sobie radzić z wysokimi temperaturami, możemy ograniczyć nawilżanie do minimum i zredukować zużycie wody. Naukowcy stoją na stanowisku, że nawilżanie może być konieczne jedynie w takich sytuacjach, które prowadzą do wzrostu temperatury ciała, co ma na przykład miejsce w trakcie posiłków.

 

Badanie wpływu nawilżania na spożycie i czas trwania posiłków u tuczników Porównano trzy strategie nawilżania: 1) nawilżanie przed samym posiłkiem, 2) między posiłkami, 3) brak nawilżania. Temperatura wynosiła 300C przy 50% wilgotności względnej. Oceny dokonano na podstawie dwóch zmiennych: ilości spożywanego pokarmu i czasu trwania posiłku. Wyniki zestawiono w poniższej tabeli

Strategia nawilżania spożycie trwanie posiłku (h)
Brak nawilżania 0,623 0, 233=14 min
przed posiłkiem 0,701 0, 263=16 min
między posiłkami 0,619 0, 210=13 min

Wpływ nawilżania na spożycie i czas trwania posiłków u tuczników

Trzoda nawilżana tuż przed posiłkiem spożywała zdecydowanie więcej pożywienia (13%) i jadła dłużej (19%) w porównaniu z tucznikami w stosunku, do których posłużono się innymi strategiami. Jest to efekt obniżenia temperatury ciała, która wzrasta w takiej sytuacji. Obniżenie temperatury ciała pozwala trzodzie dłużej jeść, w konsekwencji spożyć więcej, zanim fizjologiczne termoregulatory ograniczą spożywanie. Krotki czas trwania eksperymentu nie pozwala na dokonanie miarodajnej oceny dla całości fazy końcowej chowu, ale naukowcy sugerują, że większa ilość spożywanego pokarmu powinna mieć wpływ na wydajność chowu.

Naukowcy podkreślają, że należy brać pod uwagę zarówno reakcje fizjologiczne jak i ograniczenia wynikające z warunków chowu trzody, kiedy chce się skorzystać z nawilżania, jako sposobu na poprawienie wyników chowu, w okresie panowania wysokich temperatur. Oceniono wpływ zsynchronizowania nawilżania z czasem podawania posiłków na ilość i czas spożywanego pokarmu. Eksperyment przeprowadzono na osiemnastu 70 kilogramowych tucznikach (wszystkie kastrowane wieprze). Eksperyment trwał 30 dni, a celem eksperymentu było zaobserwowanie wpływu nawilżania zsynchronizowanego z karmieniem na zachowanie zwierząt.

 

Nawilżanie okazało się skutecznym sposobem obniżenia u zwierząt stresu temperaturowego w okresie upałów. Zastosowanie nawilżania czy to przez rozpylanie wodnej mgły czy bezpośrednie spryskiwanie trzody skuteczniej obniża temperaturę ciała, gdyż ma miejsce na jego powierzchni, niż obniżanie temperatury powietrza. Wystarczy tylko przypomnieć sobie jak o wiele chłodniej jest nam, gdy wychodzimy z basenu przy lekko wiejącym wietrze. Ta sama idea znajduje zastosowanie w chłodzeniu trzody chlewnej poprzez parowanie wody powierzchni ciała.